Przy kolorowych światłach i dźwiękach głośnej tanecznej muzyki bawili się uczniowie, którzy wyjątkowo licznie świętowali andrzejki. Były wróżki, ciasteczka z niespodzianką i konkursy przygotowane przez samorząd uczniowski.
Uczniowie suskiej podstawówki coraz chętniej włączają się do działania i samodzielnie przygotowują imprezy, co tylko potwierdza bardzo dobrą atmosferę w szkole. Tym razem zabawę andrzejkową połączono z urodzinami Pawła Drozdowskiego, który właśnie tego dnia skończył 12 lat. Solenizant usłyszał głośne „100 lat” i wiele pięknych życzeń, zwłaszcza od dziewcząt:
- To moje najlepsze urodziny, bo jeszcze nigdy nie miałem tylu gości i takiej głośnej zabawy – przyznaje szczęśliwy Paweł, który tego dnia obdarował wszystkich słodyczami. – Niektórzy zrobili mi nawet prezenty, ale najważniejsze, że aż tyle osób bawi się dzisiaj razem ze mną.
Tradycyjnie były też andrzejkowe wróżby, które przygotowały uczennice klas szóstych, ale znalazło się także dwóch wróżbitów: Damian i Jakub, którzy także przystąpili do konkursu. Za najciekawsze „przepowiednie”, które cieszyły się wśród uczniów największą popularnością Samorząd Uczniowski ufundował specjalne nagrody. Słodkie upominki otrzymali także najbardziej rozbawieni i roztańczeni uczestnicy zabawy.
- Cieszę się, że zmienia się postawa uczniów, którzy zamiast oczekiwać sami wykazują inicjatywę – przyznaje Daniel Pączkowski, opiekun samorządu uczniowskiego, organizator dyskoteki. – Moją rolą jest inspirować i zachęcać, ale to uczniowie muszą poczuć się gospodarzami każdej szkolnej uroczystości.
Działania samorządu uczniowskiego z uwagą i satysfakcją obserwuje dyrekcja szkoły, która już zapowiada wsparcie w kolejnych uczniowskich przedsięwzięciach. Bo szkoła to nie tylko nauka, ale także zabawa i wychowanie, dlatego umiejętne łączenie tych funkcji daje efekty w postaci zdolnych, pomysłowych i aktywnych uczniów.
Tekst i zdjęcia
Daniel Pączkowski